- Wyborny makowiec Mariety Mareckiej - Czytaj więcej → . . . . .
- PASZTET GRZYBOWY OD MARTY DYMEK - Czytaj więcej → . . . . .
- MARECKA, DYMEK I OLIVER SPECJALNIE NA ŚWIĘTA DLA WIDZÓW KUCHNI+ - Czytaj więcej → . . . . .
- ZUPA KREM Z DYNI Z NUTĄ POMARAŃCZY - Czytaj więcej → . . . . .
- Terra Madre Slow Food Festival Central Europe - Czytaj więcej → . . . . .
- a`Gusto - kompleksowość, komfort oraz bezpieczeństwo, którego oczekujesz! - Czytaj więcej → . . . . .
- Suszony filet z Gęsi na słoneczniku, gruszce i sosie z rokitnika - Czytaj więcej → . . . . .
- Gęsina na św. Marcina - Czytaj więcej → . . . . .
- „Ale Pasztet!”nominowanym do Kulinarnego Pucharu Polski - Czytaj więcej → . . . . .
- Ale Pasztet! Zobacz, co jadał Jan III Sobieski i Juliusz Cezar! - Czytaj więcej → . . . . .

ŁAPANOWSKI poleca! Pęczak z borowikami à la risotto.
Składniki:
1-1,5 szklanki pęczaku
4-5 szklanek wywaru warzywnego
3 plastry długo dojrzewającej szynki
kilka borowików (mogą być mrożone)
100ml dobrego, półwytrawnego białego wina
3 łyżki śmietany 18%
4 łyżki oleju rzepakowego z drugiego tłoczenia
2 łyżki masła
2 ząbki czosnku
1 cebula
70 g twardego, żółtego sera
natka pietruszki
sól, pieprz
Wykonanie:
Kaszę płuczemy i osączamy. Cebulę i czosnek siekamy. Szynkę tniemy w drobną kostkę. Ser ścieramy na tarce. Natkę drobno siekamy. Borowiki kroimy w kosteczkę o boku 5 mm. Na dużej patelni szklimy na oleju cebulę, dodajemy czosnek, szynkę, a po chwili posiekane grzyby. Smażymy aż borowiki się zezłocą. Wsypujemy pęczak i wszystko razem podgrzewamy na patelni, cały czas mieszając. Po 2-3 min. Zaczynamy dolewać płyny. Najpierw wino, a gdy odparuje, partiami wlewamy gorący wywar, cały czas gotując na niewielkim ogniu. Kolejna porcje wywaru dodajemy dopiero wtedy, kiedy kasza całkowicie wchłonie poprzednią. Dusimy do chwili, gdy kasza będzie miękka, ale nie straci jędrności. Na koniec dodajemy śmietanę, ser, masło, natkę i mieszamy aż roztopi się ser. Doprawiamy solą i pieprzem. Serwujemy z sałatką z cykorii i posiekanych, pieczonych orzechów laskowych, a w jesienny wieczór koniecznie z lampką czerwonego wina.