- Wyborny makowiec Mariety Mareckiej - Czytaj więcej → . . . . .
- PASZTET GRZYBOWY OD MARTY DYMEK - Czytaj więcej → . . . . .
- MARECKA, DYMEK I OLIVER SPECJALNIE NA ŚWIĘTA DLA WIDZÓW KUCHNI+ - Czytaj więcej → . . . . .
- ZUPA KREM Z DYNI Z NUTĄ POMARAŃCZY - Czytaj więcej → . . . . .
- Terra Madre Slow Food Festival Central Europe - Czytaj więcej → . . . . .
- a`Gusto - kompleksowość, komfort oraz bezpieczeństwo, którego oczekujesz! - Czytaj więcej → . . . . .
- Suszony filet z Gęsi na słoneczniku, gruszce i sosie z rokitnika - Czytaj więcej → . . . . .
- Gęsina na św. Marcina - Czytaj więcej → . . . . .
- „Ale Pasztet!”nominowanym do Kulinarnego Pucharu Polski - Czytaj więcej → . . . . .
- Ale Pasztet! Zobacz, co jadał Jan III Sobieski i Juliusz Cezar! - Czytaj więcej → . . . . .

Składniki:
– kasza jaglana
– 1x jajko
– pieczarki (250 dkg)
– czerwona cebula ( 1x)
– czosnek ( 3-4, w zależności jak bardzo kto lubi czosnek)
– pomidor (2x)
– cukinia (1x)
– sok pomidorowy ( 1/3 szklanki)
– sok cytrynowy ( świeżo wiciśnięty, ok pół cytryny)
– sok z limonki ( z 3 łyżeczki)
Gotujemy kaszę jaglaną w osobnym garnku.
Między czasie na dużej patelni podsmażamy najpierw pokrojone pieczarki z cebulą i czosnkiem. Mieszamy, dodajemy pokrojone pozostałe warzywa. Mieszamy, dodajemy przypraw ( chilli/ papryczki peperoncino, madras sambar masala lub masala garam lub tandari, kurkumę, curry, czubrycę zieloną, kmin rzymski, odrobinę soli ). Jeżeli zauważymy, że nasza mieszanka jest za gęsta dodajemy odrobinę przegotowanej wody. Mieszamy. Po dodaniu przypraw, powstaje sosik. Dodaejmy na koniec sok z cytryny i pomidorowy, żeby wzmocnić smak. Jeżeli ktoś nie przepada za kwaskowatym smakiem można dodać mniej cytryny;)
Gotową międzyczasie kaszę jaglaną dodajemy do warzyw na patelni. Rozbijamy jajko- jakbyśmy chcieli zrobić jajecznicę. Kasza powinna wsiąknąć sos a jajko zmiesza się z pozostałymi składnikami. Mieszamy.
Nakladamy do miseczki papkę i robimy na talarzu „babkę”;) Na koniec, ku uciesze oka posypujemy nasz kopiec czymś zielonym. Ja akurat mialam pod ręką szczypiorek i pietruszkę.
Pamiętajcie, że to danie eksperymentalne, nigdy wcześniej nie było robione 😛
SMAKU DOSKONAŁEGO ! 🙂